Pierwszy DIY na blogu :) w komentarzach napiszcie czy chcecie, aby posty tego typu pojawiały się na blogu. Cała zabawa w DIY polega na tym, że nie potrzebujemy wyszukanych rzeczy, zazwyczaj wystarczy to, co mamy w domu ;) każda z zabaw ma na celu rozwijanie naturalnych umiejętności
psa. Do dzisiejszej zabawy potrzebne będzie:
- kilka smakołyków (najlepiej o mocnym zapachu)
- forma do pieczenia babeczek (jednoczęściowa)
- piłki tenisowe
Zacznijmy od tego, że bawimy się z psem maksymalnie 10 minut. Zabawa jest naprawdę bardzo prosta a za razem przyjemna dla psa ;) głównym jej zastosowaniem jest rozwijanie umiejętności węchowych.
Jak to zrobić?
Do formy wkładamy kilka intensywnie pachnących smaków, każdy w osobnych wgłębieniu i nakrywamy piłkami. Tyle ;)
Post delikatnie bez większego sensu, ale brak pomysłów :/ następny prawdopodobnie będzie z czwartkowego spotkania na Polach Mokotowskich i sobotnich ćwiczeń z baskami :)
Pozdrawiamy!
Bardzo pomysłowe :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam posty tego typu :)
Mamy takie specjalne klocki , za które płaciłam jakieś 70 zł .
Pozdrawiam :)
Fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! :D Może pomyślę o czymś takim dla mojej Tosi, Gina byłaby pewnie bardziej zainteresowana takim skupiskiem piłeczek xD.
OdpowiedzUsuńPodobnie jak Klara, która z pewnością zajęłaby się piłeczkami, niż smakołykami, jednak seria takich pomysłowych zajęć bardzo mi się podoba :)
UsuńBardzo przydatny post :D
OdpowiedzUsuńChciałabym więcej takich DIY : ))
Pozdrawiam i czekam na kolejnego posta!
Jakie super kreatywne :) Zabieram się do roboty : D
OdpowiedzUsuńO, jaka świetna! Wykorzystam kiedyś na pewno.
OdpowiedzUsuńZapraszam na nową notkę (:
http://wilczku.blogspot.com
Świetny pomysł.! :D
OdpowiedzUsuńChcemy więcej xD
Pozdrawiamy ;*
Adela & Tosia <3
Świetne! Muszę wypróbować, taka zabawa to fajna sprawa. Myślę, że każdy pies lubi pracować węchem :)
OdpowiedzUsuńEfekty własnej roboty zawsze najbardziej cieszą, jeśli można je w fajny sposób wykorzystać. Zawsze można stworzyć coś interesującego i rozwijać pomysłowość przy stosunkowo niewielkim nakładzie pieniędzy (a niekiedy żadnym).
OdpowiedzUsuńSuper ta nowa zabawka, ciekawa jestem czy się sprawdza. Proszę o relację! =)
Świetny pomysł! Interaktywne zabawki dla psów są zazwyczaj strasznie drogie, warto więc wykonać coś takiego samemu :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Może wykorzystamy :D
OdpowiedzUsuńNie no ,pomysł bardzo ciekawy i wydaje się być świetny ! Muszę coś takiego wykonać ,dzięki za pomysł !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na kolejne posty !
Znam tą zabawę z książki ,,Zabawy z psem" Kyry Sudance.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zabawy, które kształtują myślenie psiaka.
Pozdrawiam Natalka i Beny