W niedzielę 18 marca byliśmy w sklepie zoologicznym między innymi po karmę (po raz kolejny uczulenie na jakiś składnik a w rezultacie biegunki), szampon i odżywkę. Stanęło na hipoalergicznej Acanie z jagnięciną i jabłkiem. Na tę chwilę jestem zachwycona.
nowa piłka |
Strasznie zarośnięty pies... |
Miłego dnia Wam życzę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz