Pozytywnie

Hej, hej :) post o pielęgnacji prawie skończony, tylko właśnie - chcielibyście filmik? Konkretnie miałby on polegać na pokazaniu części pierwszej na Vinku.

Zacznijmy od tego, że postępy są i to ogromne. Vin jest ze mną bardzo zżyty, świetnie się dogadujemy. Pracujemy wytrwale, ale jednocześnie z dozą wyczucia, żeby znowu nie przegiąć w drugą stronę i ponownie nie zniechęcić psa do pracy. Przez ten miesiąc sporo się zmieniło. Vinu zaczął aportować (!), stał się bardziej towarzyski i pogodny. Pracuje na zabawki oraz bez nich, zaczął wykazywać większe chęci do kontaktu z ludźmi. Ostatnio także udało mi się nauczyć go kilku nowych sztuczek, może niebawem ukaże się filmik? Wszystko zależy od wolnego czasu, którego ostatnio mam niestety coraz mniej...

wiosna

Jest super świetnie, obikujemy, trochę jumpingujemy i zaczęliśmy frisbee! Więcej informacji wkrótce. Jest szansa na agility i obiedience w klubie, ale czas pokaże czy uda nam się ruszyć w tym kierunku. Tak poza superlatywami dodam, że Vinek ostatnio chorował. Dość poważnie. był apatyczny, nic nie jadł i nie pił, załatwiał się z krwią. Wszystko obecnie jest już dobrze :) Dzisiaj ostatnia dawka zastrzyków i niestety zmiana karmy na hypoalergiczną :/ no nic, pozdrawiamy Was ciepło i trzymajcie kciuki żeby Vinek po karmie nie miał podobnych problemów oraz żeby udało się z klubem ;)